Przyjaciele i partnerzy

 

      Chciałbym w tym miejscu wyróżnić wszystkie te osoby, które są mi w jakiś sposób bliskie. Ludzi, którzy byli lub są moimi partnerami nurkowymi, z którymi nie wahałbym się zanurkować.

 

Marek Klajn - Mój Syn i Pierwszy Partner


 

Marek jest tą osobą, z którą rozpocząłem swoją przygodę nurkową. Razem robiliśmy pierwsze kursy nurkowania. Był moim pierwszym partnerem nurkowym.  Widział moje nieporadne początki i mobilizował mnie do podnoszenia kwalifikacji. W tamtym czasie chyba lepiej jemu szła nauka nurkowania niż mnie. Pamiętam jak kiedyś w Chorwacji jako 15 letni chłopak wyciągnął z podwody dorosłego faceta, który opadł w dół pod wpływem narkozy.
Marek obecnie nie nurkuje, mieszka w Dublinie, gdzie buduje swoją przyszłość.

 

Zbyszek Stychno - Instruktor

 

 

Zbyszek był moim czwartym instruktorem, dzięki któremu zgłębiałem wiedzę nurkową i pierwszym, który otworzył przede mną świat nurkowań technicznych. W świecie nurkowań technicznych, jest podobno osobą kontrowersyjną. Myślę, że co do jednego panuje zgoda, w czasach kiedy zaczynałem przygodę z znurkowaniami technicznymi czyli w 2003 roku, był jednym z kilku najbardziej doświadczonych nurków technicznych w Polsce. Doświadczenie to ważny kapitał którego nie da się wyczytać z książek ani z Internetu.

 

Jacek Sitek - Pierwsze głębokie nurkowania

 

 

Jacek jest moim partnerem, z którym zacząłem na poważnie nurkować w Polsce i okolicy. Kiedyś w Norwegii zrobiliśmy nasze pierwsze wspólne 45ki, 50tki i 55tki. Obecnie jest nurkiem trymiksowym.

 

Piotr Kowalkowski - Mój Wychowanek

 

 

Kiedy pierwszy raz razem zanurkowaliśmy w Hermanicach Piotrek był po kursie P2. Styl i umiejętności prezentowane w wodzie nie wyglądały najlepiej... mówiąc delikatnie. Przez półtora roku intensywnego wspólnego nurkowania jego umiejętności wzrosły wielokrotnie. Obecnie ma uprawnienia AEANx i Divemaster w IANTD. Jest to nurek, którego w ciemno mogę polecić każdemu i na pewno nie będę musiał się za niego wstydzić.

 

Janek Golc - Mój Partner

 

 

Z Jankiem jeździmy po całym świecie robiąc wspólnie mnóstwo nurkowań, z nim zrobiłem pierwsze najgłębsze nurkowania, poniżej 100m+. Janek to chodzący spokój i rozsądek. Wspaniały druh nie tylko do nurkowania.

 

Robert Wietschorke

 

 

Niespełna 20letni chłopak, który ukochał nurkowanie. Nurkował 7 lat, mimo bardzo młodego wieku miał ponadprzeciętne predyspozycje fizyczne i psychiczne do nurkowania, co zawsze podkreślali wszyscy Ci którzy z nim nurkowali lub go szkolili. W czasie wspólnych nurkowań zawsze bałem się, że nie sprostam jego wymaganiom. Był nurkiem wymagającym, sam wybierał partnerów do nurkowania. Był nurkiem technicznym i trimiksowym i w pełni zasługiwał na te kwalifikacje.


Zmarł 24 września 2007 roku z niewyjaśnionych przyczyn w czasie powrotu z naszego wspólnego - udanego - nurkowania na 133 m w Blue Hole w Egipcie, pod Łukiem w 26 minucie nurkowania na 57 metrach. Nie utonął, w butlach miał gaz, przyczyny jego śmierci nie poznamy już nigdy.
Gościu gdy czytasz o Robercie, zachowaj go na chwile w pamięci, tak jak ja zachowam na zawsze pamięć o chłopaku który zginął robiąc to co kochał.

 

Leszek Szmaciński - Dobry Kolega

 

 

Przez kilka lat z rzędu wspólnie i w większej kompanii, poniewieraliśmy się po wszelkich kamieniołomach Dolnej Saksonii w Niemczech, nurkując, szkoląc, bawiąc się. Zawsze o mnie pamięta i zawsze mogę na niego liczyć. Oby było tak zawsze.

 

Wojtek Adamczyk - Zawsze w humorze

 

 

Wspaniały nurek, z którym nigdy człowiek się nie nudzi. Niesamowita cierpliwość i poczucie humoru. Kiedyś w Sparmann na dnie (65m) zerwałem z twarzy maskę płetwą (przypadkiem), kiedy rozmawialiśmy o tym obrócił to w żart. Na tym samym wjeździe ratował mi życie, kiedy padł mój automat w stage'u z deco gazem.

 

Krzysztof Dorociak - Nurek który wiele może

 

 

Krzysztof to Gość , który lubi postawić na swoim, uparł się że będzie ze mną nurkował i nurkował. Chyba zawsze będziemy się śmiać ze swojego pierwszego wspólnego nurkowania, ja usiłowałem mu mając na sobie rebreather pokazać ćwiczenia wymagane na kursie suchego skafandra, a on pierwszy raz w takim skafandrze miał za luźną kryzę więc zalał się do pasa, do czego przyznał się dopiero na powierzchni. Jest już po kursie Advanced Nitrox i jak nie spuści z tonu za jakiś czas, myślę że niedługo, będzie z niego, bardzo dobry nurek techniczny.

 

 

Robert Jabłoński - Instruktor w Wielkim Stylu

 

 

Robert to wspaniały nurek i kolega. Zaraz po wypadku Roberta Wietschorke był jednym z niewielu, który wspierał mnie "słowem i uczynkiem". Jest nurkiem technicznym z przeogromnym doświadczeniem, nurkowanie z nim to wielka przyjemność. Dzięki Robertowi , zostałem nurkiem rebreatherowym a później instruktorem. Swoje Centrum nurkowe prowadzi w stylu jaki mogą mu tylko inni z branży zazdrościć. Spróbujcie go poznać, nie będziecie żałować.

 

 

Cdn...

 

Gościu - Jeżeli interesują Cię głębokie nurkowanie, kamieniołomy, wraki, ciekawe miejsca, kontakt z ciekawymi ludźmi takimi chociażby jak Ci wyżej lub chciałbyś być jednym z nich zadzwoń, napisz może razem zanurkujemy.